Dziś pierwszy dzień grudnia, więc śmiało mogę zacząć mój "Miesiąc z zimowymi wypiekami". Wiele z Was już prosiło mnie bym zaczęła wrzucać przepisy na święta a więc jest i on. Będę się starać wrzucać coś kilka razy w tygodniu by mieć dla Was dużą pule pomysłów. Dziś prezentuje Wam tradycyjny, aromatyczny piernik przekładany powidłem śliwkowym i polany czekoladą. Zapach przy pieczeniu jest nieziemski. Brakowało mi tylko śniegu i świątecznych piosenek. Piernik może być zrobiony na ostatnią chwilę. Jest szybki, prosty ale pyszny.
To co zabieramy się do pracy bo święta już tuż tuż ...
Składniki na piernik:
- 125 g masła,
- 1 szklanka cukru brązowego,
- 2 łyżki miodu,
- 2 czubate łyżki powidła śliwkowego,
- 4 łyżeczki przyprawy do piernika lub korzennej,
- 1 łyżeczka cynamonu,
- 2 czubate łyżki kakao,
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej,
- 250 ml mleka,
- 2 jajka,
- 2 szklanki mąki pszennej,
W dużym garnku rozpuszczamy masło z cukrem na gładką masę. Następnie dodajemy miód, powidło, przyprawę do piernika, cynamon, kakao i wszystko dokładnie mieszamy. Gotujemy jeszcze przez chwilę i dodajemy sodę, a następnie mleko z roztrzepanymi jajkami. Masa powinna się spienić ale mimo to musimy energicznie mieszać. Na sam koniec dodajemy mąkę i dokładnie mieszamy najlepiej rózgą kuchenna.
Masę przelewamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Masa powinna być rzadka.
Piernika pieczemy w 175°C przez 50 minut.
Upieczonego piernika pozostawiamy do całkowitego wystudzenia.
Zimnego piernika dzielimy na dwa blaty i smarujemy powidłem, szczególnie pośrodku. Na wierzchu możemy polać czekoladą ale to już według uznania.
Kto już poczuł świąteczny klimat?!
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz