Pyszny sernik w troszkę innej wersji. Zamiast zwykłego twarogu mamy puszysty, śmietankowy serek Philadephia, dzięki któremu ciasto nie jest zbite i masywne tylko kremowe i leciutkie. Jest przepyszny, troszkę pracochłonny a bardziej długo piekący ale jest warty tego czekania.
*Tortownica o średnicy 24 cm.
Składniki na spód:
- 260 g ciasteczek Digestive,
- 6 łyżek rozupuszczonego masła,
- 2 łyżki cukru (najlepszy drobny, lub ksylitol),
Skladniki na serowe wypełnienie:
- 800 g serka Philadephia (ok. 7 małych opakowań),
- 2 laski wanilii,
- 4 jajek,
- 280 g cukru lub ksylitolu,
- 100 g śmietany 18%,
- 150 g białej czekolady, roztopionej i ostudzonej,
Składniki do dekoracji:
- maliny,
- dżem malinowy/truskawkowy,
- cukier puder,
Wykonanie:
Ciasteczka Digestive wrzucamy do malaksera i miksujemy na proszek, dodajemy masło i cukier i wszystko dokładnie mieszamy, najlepiej widelcem. Gotową mase wykładamy na tortownice wcześnie wysmarowaną masłem. Ugniatamy najlepiej miarką metalową lub po prostu ręką. Ważne by pokryć spód i trochę brzegi. Gotowe wkładamy do lodówki na 10 minut.
Następnie wkładamy do piekarnika na 10 minut i pieczemy w 180°C, wyciągamy i wystudzamy.
W tym czasie serek Philadephia miksujemy na gładką masę z cukrem, następnie dodajemy jajka, wanillię, śmietanę i czekoladę. Wszystko miksujemy byle nie za długo.
Gotową masę serową wlewamy na ciasteczkowy spód i wkładamy do piekarnika.
Pieczemy w 100°C przez 2,5-3 godzin.
Zostawiamy na całą noc do ostudzenia.
Wierzch smarujemy dżemem i układamy malinki na wierzchu. Możemy posypać cukrem pudrem.
Smacznego :)
Całusy :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz