Niech żyje, żyje Nam
Jeszcze raz, jeszcze raz
Niech żyje, żyje Nam
Niech żyje Nam
a kto?!
Słodka Kuchareczka
Ogromna radość na mojej twarzy i w sercu że udało mi się osiągnąć taki sukces. Słodka Kuchareczka ma już swój roczek i jestem pewna że już tego tak nie zostawię. Kulinarna blogosfera strasznie mnie wkręciła i sama jestem zaskoczona, że tak długo dałam radę i się nie zniechęciłam. Były chwile zwątpienia ale dzięki wsparciu moich najlepszych motywatorów i Was, udało się.
Liczba wyświetleń rośnie z dnia na dzień coraz to wyżej, piszecie komentarze i proponujecie współpracę.
Jestem strasznie szczęśliwa, że udało mi się zostać patronem medialnym akcji "Słodkie życie bez cukru". Dla mnie to ogromne osiągnięcie szczególnie, że mój blog jest malutką nowinką.
* w końcu jestem i ja na tym blogu :D haha
Co by to były urodziny bez tortu?!
Mam dla Was tort Raffaello.
Składniki na biszkopt:
- 6 jajek (białka i żółtka osobno),
- 1, 1/4 szklanki cukru,
- 7 dużych łyżek mąki,
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
Białka oddzielamy od żółtek i odkładamy. W misie miksera ubijamy białka na sztywno. Gdy białko ubije się na sztywno pomału dodajemy cukier. Pamiętajcie by robić to w małych ilościach i w długich odstępach by cukier mógł się ubić z białkami. Do drugiej miski przesiewamy mąkę i proszek do pieczenia. Po ubiciu całego cukru pomału dodajemy żółtka a potem mąkę i mieszamy na mniejszych obrotach.
Gotowe ciasto wlewamy do tortownicy.
Pieczemy w 180°C przez 50 minut.
Składniki na masę Raffaello:
- 500 ml śmietanki kremówki (30% ,36%),
- 100 g białej czekolady,
- 3/4 szklanki advocatu,
- 2 fixy do śmietany,
Tabliczkę czekolady rozpuszczamy razem ze szklanką śmietanki (z tych 500 ml) i odkładamy do wystudzenia. Śmietankę ubijamy na sztywno następnie dodajemy czekoladę. Gdy śmietanka będzie ubita wsypujemy fixy i ubijamy jeszcze przez kilka sekund. Na sam koniec dodajemy advocat i MIESZAMY wszystko delikatnie.
Składniki na wierzch:
- wiórki kokosu,
- płatki migdałów,
Wykonanie:
Wystudzony, upieczony biszkopt rozcinamy. Na blat taki 5 cm a resztę odkładamy. Pozostały biszkopt kroimy w kostkę. Wielkość kostki zależy tak naprawdę od Was, u mnie była taka średnia. Kostki biszkoptu dodajemy do ubitej masy i delikatnie mieszamy. Musimy uważać by nie rozwalić naszej masy. Wymieszaną masę wykładamy na nasz blat i formujemy w kopiec. Na wierzchu posypujemy kokosem lub migdałami, zależy od Was.
II sposób na wykonanie:
Zawsze możecie zrobić to w formie tradycyjnego tortu.
Biszkopt dzielimy na 2 lub 3 blaty zależy jak bardzo gruby nam urósł. Blaty przekładamy masą i posypujemy wiórkami kokosowymi. W około możemy poukładać pralinki Raffaello.
Jeszcze raz chcę wszystkim bardzo podziękować za wszystkie komentarze, wiadomości i za rozpowszechnianie mojego bloga coraz dalej i dalej.
Smacznego Kochani !
Świetny blog! Zapraszam również do mnie http://lauramoodo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńSuper blog i fajny przepis. Gratuluję roczku! :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :) !
Usuń