Wracam po 2 tygodniach z nowymi pomysłami na słodkości. Po 2 tygodniach jedzenia niesmacznego jedzenia (ferie = wyjazd) naprawdę mam ogromną ochotę na pieczenie i gotowanie codziennie by jakoś nadrobić brak cukru we krwi. Dzisiaj mam dla was idealny deser na niedzielne po południe który wprowadzi troszkę wiosny i słońca do naszej kuchni. Dlaczego?! Bo zawiera on w sobie przepyszne i słodkie truskaweczki, które idealnie smakują ze słodziutką bezą. Taki słodki raj dla podniebienia.
Składniki :
- 2 białka,
- 3/4 szklanki cukru białego,
- 500 ml śmietanki 30%,
- 4 łyżki cukru pudru,
- truskawki,
Zaczynamy od zrobienia bez, Białka ubijam na prawie sztywno (biały kolor) i pomalutku dodajemy po trochu cukru i miksujemy aż idealnie wszystko nam się ubije i połączy. Bezy pieczemy w 90°C przez 2h a następnie leciutko uchylamy piekarnik i pozwalamy im się wysuszyć jeszcze przez 1/2h.
Czas na bitą śmietanę, która raczej powinna być troszkę płynna będzie nam lepiej ją rozprowadzić. Jeśli nie jest dla nas dość słodka zawsze możemy dodać więcej cukru pudru. W pucharku układamy po kolei truskawki (pokrojonej na mniejsze kawałki), które posypujemy łyżeczką cukru, na to kruszymy bezy a na koniec bita śmietana. Kolejkę powtarzamy aż do wierzchu u mnie są tylko dwie, więcej się nie zmieściło.
Smacznego :)
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz