Wracam ponownie po dłuższej przerwie na blogu, ale nie
martwicie się. Przez całą moją blogerską przerwę miałam czas na wymyślenie
czegoś nowego, poszukanie inspiracji i pomysłów i o to wracam z głową miliona
pomysłów. Mam nadzieję, że szybko nie stracę znowu mobilizacji i wezmę się
porządnie za mojego bloga. No to może tyle tego gadania bo nie warto pisać
sobie usprawiedliwienia.
Dzisiaj jeden z pierwszych przepisów na torty. Na razie
rzadko pojawiają się przepisy z tej kategorii, ponieważ raczej tort pieczemy na
specjalną okazję a u mnie tych okazji nie jest bardzo dużo. Tym razem mamy
czekoladowe brownie, które dzięki majonezowi staje się zbite i bardzo sycące.
Ciasto w środku powinno być czarne, także wygląda śmiesznie. A na wierzchu, idealny i puszysty mus
czekoladowy i dekoracja ze świeżych owoców. U mnie są to truskawki, maliny i
jagody ponieważ fajnie wyglądają na ciemnym cieście i dodają fajnego smaku.
Mogę wam szczerze polecić ten torcik bo to czyta poezja
smaku :) !
Składniki na ciasto ( tortownica 25 cm) :
- 1,5 szklanki mąki pszennej,
- 3/4 szklanki kakao,
- 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej,
- 1 i 1/3 szklanki brązowego cukru ( jeśli biały cukier dodajemy troszkę więcej),
- 3/4 szklanki majonezu (zwykły, nie light),
- 3/4 szklanki mleka,
- 3 łyżki kawy zbożowej,
- 250 ml śmietany kremówki 30%,
- 100 g gorzkiej czekolady,
- 1,5 łyżki cukru pudru,
Do ozdoby:
- truskawki,
- maliny,
- jagody,
Kochani, może wydawać się dziwne ale pierwszy raz zaczynamy
od kremu w tym przypadku od musu, który musi spędzić przynajmniej 12h w
lodówce.
Śmietanę z cukrem pudrem gotujemy a następnie dodajemy
pokruszoną czekoladę. Mieszamy aż do idealnego rozpuszczenia a następnie
odkładamy do wystudzenia i do lodówki. Po 12h trzepaczkami ubijamy mus jak
śmietankę na bitą śmietanę by był gęsty i ubity.
Czas na ciasto. Mleko doprowadzamy do takiej temperatury
żeby kawa zbożowa nam się rozpuściła, następnie odkładamy do ostudzenia. W
jednej misce umieszczamy mąkę, kakao, sodę i możemy je wymieszać ale nie jest
to bardzo ważne. W drugiej misce roztrzepujemy cukier z majonezem i kawą aż do
idealnej, gładkiej i rzadkiej masy. Do
wodnistej części dodajemy produkty suche i dokładnie mieszamy wszystko rózgą
kuchenną. Powinna wam powstać jednolita, ciemna i dość gęsta masa. Następnie
ciasto wlewamy do tortownicy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170°C i
pieczemy przez 40-45 minut lub do tzw. suchego patyczka.
Po wystygnięciu ciasto smarujemy musem a na wierzchu
układamy owoce w dowolny sposób, można jeszcze przyprószyć cukrem pudrem.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz