Tort idealny dla maniaków ciastka brownie i dużej ilości czekolady. Jest przepyszny, a dodatek solonych orzeszków ziemnych dodaje fajnego kontrastu smakowego. Ja osobiście go uwielbiam ale jak pewnie zauważyliście jestem ogromnym łasuchem i kocham wszystko co ma 100% cukru. Szczerze polecam go na małe przyjęcia, ponieważ nie wychodzi duży ale za to jest bardzo zapychający.
Składniki (tortownica 21 cm):
- 200 g gorzkiej czekolady,
- 135 g masła,
- 3/4 szklanki brązowego cukru,
- 3 duże jajka,
- 80 g mąki pszennej,
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii,
W średnim rondelku rozpuszczamy masło a następnie dodajemy posiekaną czekoladę. Mieszamy aż do dokładnego połączenia i odstawiamy do ostudzenia. W tym czasie roztrzepujemy jajka z cukrem i olejkiem waniliowym przy pomocy rózgi kuchennej. Dodajemy mąkę i dokładnie mieszamy, a na samym końcu wlewamy czekoladę z masłem. Ciasto będzie gęste i kleiste.
Gotowe ciasto wlewamy do tortownicy o średnicy najlepiej 21 cm, wyłożonej papierem. Pieczemy przez 25 minut w 180°C. Po 25 minutach ciasto powinno być już gotowe, ale zawsze lepiej sprawdzić patyczkiem czy w każdym miejscu jest upieczone.
Krem orzechowy:
- 200 g masła orzechowego,
- 250 g mascarpone,
Wszystko umieszczamy w misie miksera i łączymy na gładziutki krem.
* ja proponuje masło orzechowe swojej roboty albo kupne ale z kawałkami orzeszków w środku
Sos karmelowy :
- 1/4 szklanki wody,
- 150 g cukru,
- 1/3 szklanki śmietanki kremówki,
W rondlu umieszczamy wodę i cukier i gotujemy aż do uzyskania karmelowego koloru. Jak już zacznie się gotować zmniejszamy ogień. Pamiętajcie by nie dotykać, nie mieszać. Gotujemy do momentu aż nasz sos zacznie być złoty. Następnie ściągamy z palnika i ostrożnie wlewamy śmietankę. Z sosu będzie wydobywać się mnóstwo bąbelków ale musimy mieszać energicznie by nie zrobiły nam się kamyczki. Sosik gotowy teraz tylko musi się przestudzić.
Dodatkowo:
- 150 g orzeszków ziemnych (najlepiej solone),
Wykonanie:
Wystudzone brownie ostrożnie kroimy na 2 blaty (uważajcie może się rozpadać). Pierwszy blat kładziemy sobie na paterze/talerzu i smarujemy większą połową kremu, następnie kładziemy drugi blat i smarujemy resztą kremu. Na wierzchu posypujemy orzeszkami i polewamy sosem karmelowym.
Ciasta nie musimy przechowywać w lodówce.
Smacznego :)
Smacznego :)
Czysta poezja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuń